Zbiórki publiczne
Często oglądamy w mediach społecznościowych czy w telewizji różne prośby o wsparcie konkretnej zbiórki publicznej. W przypadku programów publicystycznych, które opisują konkretny temat, jakiego dotyczy dana zbiórka publiczna, w większości przypadków sprawa jest zbadana i bardziej wiarygodna niż w internecie. W mediach społecznościowych codziennie widać wiele postów, w których różne, nieznane nam osoby proszą o wpłaty i tworzą samodzielne zbiórki publiczne.
Zbiórki publiczne a telewizja
W telewizji ostatnimi czasy jest coraz więcej programów publicystycznych, które poruszają problemy, z jakimi zmierzają się zwykli ludzie. Osoby te często nie są w stanie poradzić sobie same, najczęściej właśnie w aspekcie finansowym. Wtedy bardzo często o pomoc proszą różne fundacje, a te starają się zebrać potrzebną kwotę właśnie poprzez zbiórki publiczne. Niestety sprawa ma drugie oblicze, nie każda fundacja i ludzie w niej działający to osoby godne zaufania. Zdarza się właśnie, że ukrywają się tam osoby, które wykorzystując naiwność czy ciężką sytuację drugiego człowieka, chcą go po prostu okraść i wykorzystują do tego zbiórki publiczne. Na szczęście wielu prowadzących wspominane magazyny sprawdza zarówno osobę potrzebującą, która również może chcieć wyłudzić pieniądze ze zbiórki publicznej, jak i wszelkie pomocne fundacje.
Zbiórki publiczne a media społecznościowe
Trochę inaczej sytuacja wygląda w mediach społecznościowych. Media te stały się miejscem, w którym spędzamy mnóstwo czasu jednakowo w życiu zawodowym, ale również w prywatnym. Wiadomym jest fakt, że chcąc zainteresować ludzi swoim problemem czy historią, wiele osób decyduje się użyć właśnie społecznościówek. Na nich również starają się prowadzić zbiórki publiczne, np. udostępniając link do konkretnych stron, na których można zakładać różne tematyczne zbiórki publiczne, jak i po prostu udostępniają swój numer konta, aby osoby chętne do pomocy, mogły bezpośrednio przelać jakieś pieniądze. Musimy w takich sytuacjach bardzo uważać i pamiętać, że piękny piesek, który potrzebuje pieniędzy na leczenie może w ogóle nie istnieć, a chora pani może być okazem zdrowia. W internecie szczególnie trzeba uważać właśnie na zbiórki publiczne.
Nie należy oczywiście do wszystkich podchodzić jak do oszustów, którzy chcą wyłudzić od nas pieniądze. Idea pomocy drugiemu człowiekowi jest najpiękniejszym zachowaniem, do jakiego jesteśmy zdolni i powinniśmy to robić. Warto jednak dowiedzieć się komu pomagamy i kto za tym stoi.
